Uwielbiam jesień, uwielbiam góry, uwielbiam fotografię... Do kina też bardzo lubię chodzić. Za sprawą Tadeusza Mierzwy członka Zamojskiego Towarzystwa Fotograficznego miłośnicy tych wszystkich rzeczy, albo chociaż jednej z nich, mogą poczuć się usatysfakcjonowani.
Piękne, barwne fotografie przedstawiają bieszczadzką jesień. Autor w najlepszy możliwy sposób udowadnia, że "złota Polska jesień" istnieje i ma się dobrze! Ogromna ilość kolorów w pięknie skomponowanych kadrach za każdym razem zachwyca. Znajdziemy górską panoramę, intensywny błękit nieba, barwy słynnej "złotej godziny" (która zdaniem niektórych mistrzów fotografii trwa góra piętnaście minut) - tej porannej i tej wieczornej oraz jakże fotogeniczne (szczególnie w górach) mgły. Fotograf prowadzi nas przez - nawiązując do jednego ze współczesnych polskich pisarzy - symboliczny rozdział księgi życia.
Zadowolony będzie amator kolorowych pejzaży, ale wielbiciel klimatycznych krajobrazów też znajdzie coś dla siebie.
Kto już wzdycha za kolorami, jesienią i słońcem, komu tęskno za górami powinien jak najszybciej udać się do Centrum Kultury Filmowej "Stylowy" gdzie obejrzeć można drugą indywidualną wystawę Tadeusza Mierzwy, pt. "Była jesień".
Polecamy!



Tadeusz Mierzwa, "Była jesień"
wystawa fotografii, Centrum Kultury Filmowej "Stylowy"